Erykah Badu, New Amerykah Part Two (Return of the Ankh) , rok 2010 Zjawiskowa Erykah Badu posiada jeden niezaprzeczalny atut, który na starcie wyróżnia ją wśród reszty wokalistek soulowych ostatnich kilkunastu lat - głos. Sama już jego barwa to unikat - jednocześnie ciepła, seksowna i ujmująco dziewczęca. Ale równie wielkie wrażenie może robić styl, w jakim każde słowo zostaje wydobywane z jej strun głosowych. Zrelaksowana i pełna swobody artykulacja Eryki wydaje się być tak naturalna jak oddychanie. Podobnie lekkim, niewymuszonym śpiewem mogły się pochwalić swego czasu tak wielkie nazwiska jak Marvin Gaye, Stevie Wonder czy Curtis Mayfield - artyści do których duchem Erykah nie raz nawiązywała. Pewne jest, że za kilka lat sama będzie stawiana w jednym szeregu z nimi. A najnowszy album to tylko potwierdzenie jej niezagrożonej od lat pozycji królowej Soulu. Badu wraca na nim do swoich korzeni. Po genialnym futurystycznym melanżu funku, soulu i hip-hopu, podlanym społeczno-polityc...
Blog filmowo-muzyczny