VI Edycja Jazztopadu rozpoczęła się z prawdziwym animuszem. Mieliśmy zaszczyt gościć i wysłuchać na otwarciu festiwalu jedną z największych postaci muzyki jazzowej ostatnich 50 lat. Mianowicie guru saksofonu, Wayne Shorter’a. Przyjeżdżając wraz z grupą muzyków o światowej sławie i niepodważalnej klasie, stworzył słuchaczom zgromadzonym w Filharmonii Wrocławskiej prawdziwą ucztę dźwiękową. Obok mistrza na scenie mogliśmy podziwiać i przede wszystkim usłyszeć pianistę Danilo Pereza, kontrabasistę John Patitucci’ego oraz perkusistę Brian’a Blade’a. Zastanawiałem się tuż przed pierwszymi akordami Pereza jaki set postanowi nam zagrać wielki kwartet Shorter’a. Czy będzie to bliższe jego klasycznym, melancholijnym, hard bebopowym dokonaniom czy postawi na swobodniejszą strukturę muzyczną? Dosyć szybko moje dywagacje zostały rozwiane po kilku minutach koncertu. Wybrali drogę improwizacji. Każda z nich dosyć powoli się rozkręcała, nabierając gwałtownych, kolektywnych skoków napięcia z ekspr...
Blog filmowo-muzyczny